sobota, 17 marca 2018

Ostrygi z Małego Stonu (Malostonske kamenice ).

Mapa z oznaczonymi miejscami hodowli ostryg.
Podróżując po Chorwacji nie raz można napotkać dziwne formacje w morskich zatokach. W równych rzędach , delikatnie kołysane morskim wiatrem , "rosną" całe połacie plastikowych bojek.
To nic innego tylko hodowle ostryg.
Na półwyspie Peljesac oprócz pięknych winnic , uroczych miasteczek czy historycznych obiektów natknąć się można właśnie na takie  hodowle.
Mały Ston (Mali Ston)  położony malowniczo nad wodami Adriatyku nad tzw Małym morzem (Malo more/ Malostonski zaljev) słynie z hodowli wysokiej jakości ostryg. Znawcy i wielbiciele tych mięczaków twierdzą, że te pochodzące z tego regionu są jedyne i bezkonkurencyjne. Malostonske kamenice nazywane są królowymi.
Doskonałe warunki do hodowli stwarza wysokiej klasy czystości woda w tym akwenie , wysoko zasolona i zmineralizowana, zasilana podziemnymi krasowymi źródłami słodkowodnymi. Bogate w fitoplankton wody dostarczają mięczakom pożywienia.
W tym rejonie pierwsze ślady prowadzenia hodowli istniały już za panowania rzymskiego.
Pierwsze pisemne wzmianki pochodzą z wieku XVI i czasów Republiki Dubrownickiej (XVII w)
W czasach Republiki wyłączne prawo do hodowli należało do stonskiego bana , rybacy dostawali je w dzierżawę i byli zobowiązani do oddawania określonej ilości na książęcy dwór. Na skutek nadużyć w 1787 roku omal nie doszło do upadku hodowli.
Przez wieki były to  hodowle indywidualne , hodowcy nie byli w żaden sposób zrzeszeni , nie przyznawano koncesji i pozwoleń. Malostonskie ostrygi gościły na stołach możnowładców w Wiedniu, Pradze czy Paryżu.

Prawdziwy rozkwit nastąpił w z początkiem XX w kiedy to indywidualni hodowcy zaczynają zrzeszać się w niewielkich spółdzielniach.
W 1936 roku w Londynie , na wystawie światowej, spółdzielnia Bistrina ( uprawa i sprzedaż ostryg i innych mięczaków) zdobywa Grand Prix i złoty medal za wysoką jakość malostonskich ostryg.
Największy rozkwit ma miejsce tuż po II wojnie światowej , kiedy to tworzą się pierwsze prywatne spółki. Centrum hodowli staje się zatoka Bistrina.
Pod koniec lat osiemdziesiątych produkcja osiąga poziom około 1,5 miliona sztuk ostryg i 2-3 tys omułków.
W czasie wojny domowej na Bałkanach , zatoka Bistrina staje się linią frontu , skutkiem czego większa część hodowli przypada Serbom i Czarnogórcom.
Następuje dewastacja nowoczesnego wyposażenia przetwórni a spora część zostaje wywieziona.
Po odzyskaniu niepodległości rozpoczyna się powolna odbudowa hodowli , co niejednokrotnie charakteryzuje się bezprawnym przywłaszczaniem morskich obszarów.
Proceder ten trwa tak naprawdę do dziś, istnieje około 50 hodowli z koncesjami i niemal dwukrotnie więcej nielegalnych obszarów hodowlanych.

Czystość wód i wapienne dno gwarantują wysoką jakość ostryg , która ceniona jest przez koneserów.
Legendy mówią że wielbicielem ostryg z małego Stonu była sam Casanowa, który rzekomo zjadał ich pięć tuzinów dziennie.
Ostrygi są bogatym źródłem jodu, selenu , cynku i chromu. Mają specyficzny zapach soli i morza. W wielu kręgach uważane są za afrodyzjaki. Te małe oślizgłe ciałka , konsumuje się głównie na surowo, jeszcze pulsujące i drgające pod wpływem kropli soku z cytryny.
Hoduje się w rejonie Małego Stonu głównie dwa gatunki: ostrygi ( Ostrea edullis) i omólki (Muytilus galloprovincialis.)
Ostrygi tego gatunku tak licznie występują wyłącznie w tym rejonie. Ta niegdyś popularna ostryga została wytrzebiona przez bakterie, które przywleczono wraz z popularnymi i łatwiejszymi w hodowli ostrygami pacyficznymi i japońskimi. Sprowadzone gatunki są znacznie odporniejsze ale niższej jakości.
Młode osobniki pozyskiwane są z naturalnych siedlisk, dzięki czemu "cementują się " w charakterystyczny dla tego rejonu sposób.
W okolicy dnia św Józefa , czyli 19 marca w Stonie odbywają się Dni małostonskich ostryg - Dani malostonske  kamienica.
Mówi się że własnie tego dnia osiągają swą dojrzałość i są najsmaczniejsze. Tego dnia organizowane są degustacje , koncerty i festyny.

Jeśli tęsknicie za Chorwacją warto sobie przygotować proste potrawy z ostryg.
Znawcy twierdzą że najsmaczniejsze są te świeżo otwarte podane wyłącznie z sokiem z cytryny. No cóż , nie każdemu ta forma odpowiada. ( Ja ich w takiej postaci nie ruszę , skojarzenia mam tak fatalne że nawet nie będę o nich wspominać) Istnieją jednak przepisy które również pozwolą rozkoszować się ich smakiem.
Można podać je smażone owinięte w pršut. 12 ostryg wyjąć z muszli, obtoczyć w bułce i jajku a następnie szybko obsmażyć z obu stron na oliwie. Owinąć jeszcze ciepłe w plastry pršuta lub szynki parmeńskiej i ponownie szybko obsmażyć. Podawać ciepłe na sałacie.



Drugą opcją jest zupa  z ostryg
Na łyżce oliwy zeszklić małą cebulę i kilka ząbków czosnku, dolać rybnego bulionu, następnie wrzucić do wywaru mięso ostryg wraz z wodą z muszli. Doprowadzić do wrzenia, doprawić delikatnie solą i pieprzem. Przed podaniem posypać drobno siekaną pietruszką.

Opcja trzecia.
Otwarte ostrygi zgrilować z odrobią oliwy , soku z cytryny i pieprzu.

Zdjęcie pochodzi ze strony http://hotspots.net.hr/en/2017/03/the-festival-of-oysters-2017/






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dlaczego w Splicie czuć piekielną siarkę?

  Czy będąc w Splicie i spacerując po Rivie czuliście czasami specyficzny siarkowy odór? Czy też jak mówią niektórzy jakby rura kanalizacyjn...